Nati opowiada - "Skoki przez przeszkody"

Elo!

Dziś opowiem wam moją końską historię, którą przeżyłam z moimi koniami. 

Więc pewnego dnia skakałam na moim kucyku Lucku. To były moje pierwsze skoki. Było super aż... galopowałam z nim na przeszkodę, przeskoczyłam i nagle zaczął szczekać pies. Lucek się wystraszył,  zrobił ostry zakręt i upadłam na kant ścian (taki jak na zdjęciu ) plecami. Plecy bolały bardzo przez pierwsze 5 min. Potem wsiadłam na niego i skoki na początku nam średnio wychodziły ale potem czułam że latam. 

To były bolesne, ale piękne chwile.

Raj którego nocą pragniesz
tak, jak ja
To niebo, to raj
Dalej, dalej proszę leć, proszę gnaj!